Większość z nas obawia się kontaktu z prądem elektrycznym. Mało kto wie, że jest on powszechnie wykorzystywany w medycynie. Zabiegiem, który go wykorzystuje, jest między innymi koagulacja, którą powszechnie stosuje się w medycynie estetycznej. Zabieg koagulacji polega na eliminowaniu zmian skórnych przy zastosowaniu prądu elektrycznego o dużej częstotliwości. Metoda ta opiera się na wykorzystaniu wysokiej temperatury, która prowadzi do uszkodzenia termicznego białek znajdujących się w tkance.
Każdy zabieg poprzedza konsultacja lekarska, podczas której dermatolog kwalifikuje pacjenta do zabiegu i informuje o ewentualnych działaniach niepożądanych. Pacjent powinien też wiedzieć, że koagulacja nie jest zabiegiem zupełnie bezbolesnym. Natężenie bólu w dużej mierze jest uzależnione od umiejscowienia usuwanej zmiany skórnej. Zazwyczaj przy usuwaniu dużej liczby niewielkich znamion nie stosuje się znieczulenia, a sam zabieg przebiega szybko i bez komplikacji. Przy eliminowaniu większych zmian zazwyczaj konieczne jest zastosowanie znieczulenia miejscowego. Podczas zabiegu niektórzy pacjenci mogą źle tolerować specyficzny zapach palonego białka, który powstaje podczas koagulowania znamion.
Koagulacja polega na przykładaniu elektrody do zmiany skórnej i usuwaniu jej dzięki wykorzystaniu łuku elektrycznego, który powstaje między elektrodą czynną (trzymaną przez lekarza) a elektrodą bierną (ułożoną w okolicy ciała pacjenta). Czas trwania zabiegu jest uzależniony od wielkości i liczby usuwanych znamion, lecz zazwyczaj trwa koło kilkunastu minut.